Chyba od zawsze nazywaliśmy Jagnę Pchłą Szachrajką, ale jakoś nigdy nie zaznajomiliśmy jej z tym wierszykiem Jana Brzechwy.
Będąc niedawno w Krakowie, jak zwykle obchodziliśmy znane nam księgarnie. W jednej z nich wpadła nam w oko przepięknie ilustrowana “Pchła Szachrajka”. Grzech byłoby nie kupić. Nie dosyć, że tekst przezabawny to i ilustracje niezmiernie cieszą oko. Nasze dzieci się zakochały i co chwilę muszę im od nowa czytać.
Książkę ilustrował Maciej Szymanowicz, którego inne ilustracje możecie znaleźć tutaj i tu. Koniecznie tam zajrzyjcie bo warto!
No powiedzcie sami czy ona nie jest przecudna w tym “żakieciku z lila pluszu, z żółtym piórkiem w kapeluszu, w modrych butach atłasowych, w rękawiczkach purpurowych”.
też lubię Brzechwę ...
ReplyDeleteMuszę koniecznie to przeczytać;D
ReplyDeletehttp://kotyewci.blogspot.com/
zagłosuj:D
uwielbiam:)
ReplyDelete