This time the June challenge from the 12/12 project. We were making a tapestry/wall hanging.
This one is inspired by retro tapestries from our grandmas kitchens. For my one I only used a sentence that was very popular. It means something like: “Good wife is pound when her man likes what she cooked”. It is funny old-fashioned language, not used anymore these days.
It was a B-day gift for a very good friend of us. Fabrics are from Tilda fabric collection “Garden party”. Aren’t they lovely? I’ve got them for my B-day from a friend of mine who gave me last year set for this table runner.
Tym razem w projekcie 12/12 wzięłyśmy na tapetę makatki. Mnie się zawsze podobały te stare kuchenne makatki, takie jak te tutaj.
Ta tutaj, jest trochę bardziej nowoczesna w formie, bez wyszukanych obrazków, ale tekst ma jak najbardziej wzięty ze starej makatki. Zrobiłam ją dla bardzo dobrej koleżanki. Wymyśliłam nawet bardziej spersonalizowany, lekko głupawy tekst, ale mąż mi odradził :)
Materiały pochodzą z kolekcji Tildy „Garden party”. Śliczne są, nie prawda? Dostałam je w prezencie urodzinowym od tej samej koleżanki, która w zeszłym roku dała mi materiały na ten bieżnik.
Wyśmienita :)
ReplyDeleteUwielbiam! Moja babcia w kuchni miała TAKĄ :)
ReplyDeleteCoś pięknego taki klimat, ale jak Ci to haftowanie wyszło!!! No padam z wrażenia :)))
ekstra jest! sama się zastanawiam nad nabyciem takowej :p
ReplyDeleteMakatka jest powalająca! I uwielbiam ten tekst ;)
ReplyDeletePozdrawiam, ach!