Tuesday, 21 July 2009

Today/ Dzis

Today Wojtek was delighted Bob the Builder paid to our neighbourhood. Actually, there was only a big constructing car being parked next to our home, but it doesn’t matter, does it? Jagna made almost completely herself muffins for Wojtek’s birthday party that will take place tomorrow in their crèche. Wojtek has helped her to decorate cakes and actually, he helped more to eat the decorations. I have heart so many times that boys and girls are so different, but now I can really see it in our daily life. For example Wojtek loves to draw planes and cars (at least he claims to do so) and Jagna almost all the time would like to throw tea parties.

Recently, I read book of Anne Moir and David Jessel called “Brain’s sex”. From this book one can learn why man after twenty years of living in the same apartment still can not find forks and why woman can not in the same time draw and talk. By reading this book you can really understand how different we are and that sometime we simply can not change our bad habits that irritate so much our loved ones. Bur remember, though a lot of our behaviours are genetically imprinted during thousand of years of evolution we are still individuals of homo sapiens species and therefore, it is good sometimes to suppress our biology and be a human being ;)

bob

Mój mały Wojtuś był dziś zauroczony wizyta Boba Budowniczego, a właściwie wielkiego wysięgnika, który był zaparkowany nieopodal naszego domu. Jagi natomiast prawie sama upiekła muffinki na przyjęcie urodzinowe Wojtusia w przedszkolu. Wojcio jej pomógł troche przy dekorowaniu, a jeszcze bardziej w jedzeniu dekoracji. Jeszcze tak niedawno często słyszałam, że chlopcy i dzieczynki bardzo się różnią od najwcześniejszych lat swojego życia, ale dopiero teraz, będąc mamą dziewczynki i chłopca widzę to bardzo dosadnie. Między moimi dziećmi są tylko dwa lata różnicy i przez to mogę łatwo porównać ich zachowania w pewnych sytuacjach. Np. Wojtek zawsze rysuje statki i samoloty (przynajmniej tak nazywa swoje rysunki). Do rysowania wybiera najczęściej niebieską kredkę, podczas gdy Jagna różową. Jagna natomiast bardzo lubi pomagać przy gotowaniu i bawić się w użadzanie przyjęć. Przykłady możnaby mnożyć. Ostatnio czytałam bardzo ciekawą książke Anne Moir i Davida Jessel’a “Płeć mózgu”. Można się z niej np. dowiedzieć dlaczego statystyczny meżczyzna po 20 latach mieszkania w tym samym domu nie pamięta gdzie są widelce a statystyczna kobieta nie potrafi w tym samym czasie skupić się na rysowaniu i rozmowie. Polecam serdecznie bo ta książka uświadamia jak bardzo się różnimy, oraz że czasem pomimo najlepszych chęci nie potrafimy wyzbyć się nawyków, które tak bardzo irytują ukochaną przez nas osobę. Jednak pomimo, że wiele z naszych zachowań jest zakodowana genetycznie przez tysiące lat ewolucji warto pamiętać, że jesteśmy przedstawicielami gatunku homo sapiens i dlatego czasem warto wznieść się ponad biologię i być człowiekiem ;)

mieszaniemieszamynalewanie 

Helping with decorating…/Pomoc przy dekorowaniu…ciasteczko copy

And the cakes. Aren’t they perfect?/ I ciasteczka, czyz nie doskonale?

ciasteczka

9 comments:

  1. Od najmłodszych lat uciekałam od gotowania i kuchni najdalej, jak się da. Nie cierpię tego i nie gotuję. Gotuje mój Marcin. To ja nie wiem, gdzie są widelce :P Ja za to mam doskonałą orientację w terenie i uwielbiam mapy (domena mężczyzn). Ja też prowadzę samochód. Dlatego uważam, że wszystkie takie książkowe teorie nijak się mają do prawdziwego życia :)

    http://anek73.blox.pl

    ReplyDelete
  2. Anek73, w tej ksiazce mowi sie wyraznie o przecietnej kobiecie i przecietnym mezczyznie. Opisane sa tez przypadki takie wlasnie jak ty i wytlumaczone jest dlaczego tak sie dzieje. To nie poradnik jak zyc a ksiazka popularno-naukowa tlumaczaca zawilosci ludzkiego mozgu. Pokazuje wiele przypadkow skrajnych, ale nie daje jak sie wyzbyc pewnych zachowan. I naprawde ja polecam. Ja tez nie jestem super typowa kobieta bo nigdy nie mialam trudnosci z matematyka i naukami scislymi. Doktorat zrobilam z nauk przyrodniczych. Natomiast mialam i nadal mam powazne klopoty z jezykami a szczegolnie z ortografia.

    Dzieki Ci za ten komentarz!

    ReplyDelete
  3. duma przebija z każdego słowa :) i jest to zupełnie zrozumiałe :) tez jestem mamą chłopca 1,3 i dziewczynki 4,5 lat. Pomimo ogromnej przepaści wiekowej są typowymi przedstawicielami swych płci hahha.Niezły z tego bajzel wynika :P

    pozdrawiam

    ReplyDelete
  4. Wygladaja pysznie i na pewno tez tak smakuja!Brawa dla dzieciakow!!

    ReplyDelete
  5. Ja tam bym polemizowała, jesli chodzi o zainteresowania dzieci - raczej kulturowe naleciałości niz jakies wrodzone predyspozycje do różu, gotowania czy samochodów:P
    Znany mi chłopiec uwielbia różowy, chetnie kupowałby gazetki o wróżkach (samochodami też nie pogardzi), a sama w dzieciństwie uwielbiałam samochody, a do różu mnie raczej nie ciągnęło:>

    Ja tam lubię "nietypowe" zachowania, o ;)

    ReplyDelete
  6. W przypadku dzieci trudno mowic o kulturowych nalecialosciach. Zreszta badania nad malpami pokazuja, ze ich samce tez chetniej bawia sie samochodami niz lalkami, po ktore chetnie siegaja samice. Oczywiscie nie kazdy jest taki sam i wcale tego nie twierdze, natomiast roznice pomiedzy plciami istnieja i choc nie wiem jak bysmy chcieli je zanegowac to niestety nie da sie tego zrobic.

    ReplyDelete
  7. Coś w tym musi być :) Z drugiej strony uwarunkowania kulturowe na pewno mają także ogrmny wpływ na nasze zachowanie :)
    A dodam jeszcze tylko, że Twoja córcia ma PRZEPIĘKNY fartuszek!!! Ostatnio jestem na etapie fascynacji kratkowo niebisko- białej :)

    ReplyDelete
  8. Witam, rowniez mama dziewczynki i chlopca (ufff...). Roznice sa rzeczywiscie czasami niesamowite, przynajmniej u nas tak jest.
    A wracajac do wlascicielki bloga; chlopczyk jest slodki a dziewczynka to pobija wszelkie rekordy pieknosci-slicznotka i bardzo orginalna

    ReplyDelete
  9. Dzieki Savannah! Nie ma nic milszego dla mamy niz przeczytac cos takiego!

    Violetko, jak zobaczylam ten fartuszek w sklepie to musialam to miec! Taniutki byl do tego jak barszcz!

    ReplyDelete

Thanks a lot for your comments!/ Bardzo dziekuje za komentarze!