I’ve seen them many times on Flickr and I felt urge to make them for myself. No idea whether I will use them at all as I need to have my fingers warm but anyway I love them! They are so warm and cosy! Perhaps, one day I will add few rows and make ordinary mittens out of them.
Widziałam podobne parę razy na Flikrze i czułam ogromną potrzebę zrobienia pary dla siebie. Nie wiem czy będę ich używała bo mi najbardziej marzna palce, nie mniej jednak uwielbiam je! Może pewnego dnia dorobię pare rządków i zrobię z nich normalne rękawice?
P.S. Nie lubię polskiej nazwy “mitenki” i dlatego nazywam je bezpalczaki.
oj fajne, fajne :))) ja już też swoje zrobiłam, wkrótce tez się pochwalę :) Twoje bardzo mi się podobaja!
ReplyDeletesą cudne...
ReplyDeletei jeszcze ten niebieski guziczek dodaje uroku!
ja podziwiam wszystkich, którzy mają odwagę nosić coś białego na rączkach... ja po pierwszej godzinie noszenia nie pamiętałabym jaki tam był kolor;)
pozdrawiam!
Dzieki!
ReplyDeleteAniu K., gdybym nadal mieszkala na Gornym Slasku tez pewnie bym nigdy bialego koloru nie uzyla. Tutaj sie na szczescie tak nie brudzi :)
Aniu z ZW, czekam na twoje! Nadal jestem pod wrazeniem tych ogromniastych rekawic, ktore niedawno pokazywalas.
marzą mi się takie cuda ale nie mam zdolności do takich rzeczy. zawsze robią się jakieś poplątańce i nic z tego nie wychodzi. ale Twoje bezpalczaki są urocze. no i ten słodki guzik! (:
ReplyDeletemi bardziej odpowiada pierwsza nazwa, nie jakieś bezpalczaki
ReplyDeletemaja
Oj, Marysia, znowu mi sie przypomniala ta "czapka bezdenka" ;)))
ReplyDeletePisku, musisz mi ja kiedys pokazac.
ReplyDeleteAga, chcesz takie? Zrobie Ci!
Marysiu a ja poproszę o łopatologiczny kurs...w sumie to miejsce gdzie potem powinien kciuk się pojawic..nawet nie wiem jak się zabrac za to :/może masz jakis sprawdzony "przepis" na mitenki?
ReplyDeleteMarysiu, masz wspaniałe pomysły, super staranne wykonanie, dlatego też zapraszam Cię po wyróżnienie do siebie
ReplyDeletehttp://szyciesilanny.blogspot.com/2009/10/biay-mis.html
o mój Boże... są przepiękne! i takie... mięsiste :D
ReplyDeleteA może uda Ci się pod spód założyć jakieś lżejsze rękawiczki z paluchami... a te na wierzch? :>
No zakochałam się! :D
Świetne są!!!
ReplyDeleteMarysiu, oprócz wspaniałych pomysłów rękodzielniczych, tworzysz również nowe słówka: przydaśnik, bezpalczaki i jak Cię nie obdarować kreatywnym wyróżnieniem? Zapraszam do siebie po jego odbiór.
ReplyDeleteja też chcę takie! :-)
ReplyDelete