I will show you how I use it, but please, follow exactly manufacturer instructions regarding the temperature of iron and time of ironing.
So let’s get started:
- Make drawing of your applique. Keep in mind that your drawing have to be a mirror image of your final piece (see picture 1 and 7).
- Trace each element on the Vliesofix (remember to draw on the paper, not on the web!). Ever element has to be traced separately and you should leave some spaces between elements.
- Cut all pieces leaving small allowances (at least 2 mm).
- Place each piece with the glue on the wrong site of your fabrics. Iron them on following manufacturer instructions. Do not use too hot iron or do not iron too long, otherwise the glue can go too deep into fabric and will no longer adhere to your background fabric.
- Cut your elements precisely .
- Remove the paper.
- Assemble your applique on the background fabric. Iron following manufacturer instructions. You may glue each element separately, then stich it and go ahead with the next element or you may assemble whole applique at once.
I hope you will find this short tutorial useful. Wish you a lot of fun making your appliques.
Od czasu do czasu dostaję pytania dotyczące szycia aplikacji, a w szczególności małych elementów. Otóż aplikacja nie jest wcale trudna a jeśli ma się możliwość zakupienia dwustronnej flizeliny (Vliesofix, Flizofix) znanego też pod nazwą Wonder Under, Bondaweb czy Fusible web to jest bajecznie prosta.
Vliesofix to półprzeźroczysty papier pokryty z jednej strony klejem termicznym. Niesamowicie ułatwia wycinanie oraz przyszywanie, szczególnie małych elementów.
Pokażę Wam jak się tego używa, ale zanim sami spróbujecie to dobrze zapoznajcie się z zaleceniami producenta dotyczącymi temperatury oraz czasu prasowania.
No to zacznynamy:
1. Narysuj projekt aplikacji. Pamiętaj, że trzeba go narysować jako lustrzane odbicie końcowej pracy (popatrz na zdjecia 1 i 7).
2. Przerysuj każdy element na papierową stronę Flizofixu. Każdy element musi być odwzorowany osobno i nie powinien się stykać z innymi elementami.
3. Wytnij wszystkie elementy w odległości co najmniej 2 mm od brzegów.
4. Połóż każdy element stroną z klejem na lewej stronie materiału. Zaprasuj postępując zgodnie z zaleceniami producenta. Zbyt długie prasowanie lub zbyt wysoka temperatura mogą spowodować, ze klej wsiąknie zbyt głęboko w tkaninę i nie będzie już można przykleić jej do tła.
5. Wytnij dokładnie wszystkie elementy, tym razem nie zostawiaj naddatków.
6. Usuń papier.
7. Ułóż elementy na materiale służącym za tło i przyprasuj je. Są dwie metody postępowania: można każdy element przyprasowywać osobno po czym go przyszyć i zająć się następnym elementem. Można też przyprasować wszystko za jednym razem a potem pozszywać.
Pamiętajcie, że ten klej nie jest zbyt trwały, więc aplikacje trzeba zawsze przyszyć!
Mam nadzieję, że komuś się ten krótki kurs przyda. Życzę powodzenia w szyciu!
hmm ciekawy sposob, jak sie kidys natkne na ten dziwaczny ppier to na pewno kupie i sprobuje :D
ReplyDeleteSuper tutek:) Ja robię tak samo:)
ReplyDeleteOdniose sie tylko do ostatniego punktu: jeśli obszywa się aplikacje gęstym zygzakiem trzeba naprasowac wszystkie elementy aplikacji za jednym razem, gdyz w przeciwnym razie gdy najedziemy gorącym żelazkiem na wczesniej naszyty zygzakiem element gorące żelazko stopi nici (doiświadczyłam tego kiedyś:( )
U nas ten papier jest dostępny pod nazwą flizeliny dwustronnej:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Grazynia, dzieki za nazwe! Zaraz zmienie.
ReplyDeleteNici sie stopia jesli sie uzywa syntetycznych i nie tylko jesli sie szyje zygzakiem, zwyklym sciegiem rowniez. Ja zwykle uzywam nici bawelnianych, ale taka przygode jak ta przez ciebie opisywana tez mialam :)
MArysiu kocham Cię !!
ReplyDeleteA kiedyś główkowałam jak to najprościej zrobić :-)
ReplyDeletewielkie dzięki-może uda mi się wreszcie przyszyć coś bez zmarszczek na końcu:)
ReplyDeleteA ja własnie wczoraj po raz pierwszy doświadczylam frajdy z robienia aplikacji wlasnie taką metodą, cieszyłam się jak male dziecko z nowej zabawki :) A papier przylecial do mnie z USA , taki prezent sprawila mi blogowa koleżanka. U nas w PL nie umialam tego znaleźć :/
ReplyDeleteNawet nie wiedziałam ze taka wypasiona fizelina jest;]
ReplyDeletemnie się przyda~! tym bardziej,ze stałam się posiadaczką freezer paper :]
ReplyDelete