Sunday, 15 January 2012

Latte macchiato

IMG_8413

Do you like Latte macchiato? I really do! I love it from the very first moment I discovered this divine coffee. It was not so long ago. Before, for many years I did not drink coffee at all because my stomach reacted awkwardly to it. But the other day I had terrible headache and a feeling that coffee would help me. I asked for mildest one in a restaurant somewhere in the middle of Germany on our trip to Poland and the waitress advised me to take latte. And it helped! And my stomach did not suffered!

I got addicted from the very first sip. Unfortunately, at home we do not have a machine that is making latte, so I browsed through some pages and found out how to make it just with appliances everyone has at home.

I discovered that everything you need besides milk (about 200 ml per person) and coffee (50 ml; it can be instant coffee or espresso) you will need a whisk and a vessel in which you will warm the milk up. So what you do is to warm up the milk or boil it if you wish, then whisk it for few second until it will double its volume. Then you pour milk into a tall glass and subsequently you gently pour the coffee into it. If you will be just a bit careful you will get lovely three layers of your latte. 

Before warming my milk I added one spoon of vanilla sugar to it, just to get very subtle flavour. And at the end I sprinkled some cinnamon on it. It was delicious! And this foam, mmmmmm lekker, lekker (as Dutch would say).

IMG_8412IMG_8418

Lubicie Latte macchiato? Ja uwielbiam ją od pierwszego razu! Przez lata nie pijałam kawy bo mój brzuch bardzo źle na nią reagował. Aż tutaj jednego razu, gdzieś w środku Niemiec, podczas podróży do Polski rozbolała mnie strasznie głowa a miałam jakieś dziwne uczucie, że kawa by mi pomogła. Poprosiłam o najsłabszą kawę a kelnerka poleciła mi właśnie latte. I pomogło! A brzuch mnie nie rozbolał; to chyba przez tą ogromną ilośc mleka.

Od pierwszego łyku przepadłam i wiedziałam, że będę chciała więcej. W domu, niestety, nie dysponujemy odpowienią maszyną, więc zaczęłam szperać w sieci I okazało się, że da się toto zrobić bardzo prosto bez żadnych specjalnych urządzeń. Wystarczy w jakimś naczyniu mocno podgrzac (lub zagotować) około 200 ml mleka na osobę. Potem zwykłą trzepaczką należy to mleko ubijac do podwojenia objętości. Trwa to może 10 sekund. Potem przelewamy ostrożnie mleko do wysokiej szklanki i delikatnie dolewamy ok 50 ml słabej kawy. Jeśli się jest choć trochę ostrożnym to bez problemu można uzyskać śliczną, trójwarstwową latte.

Ja posłodziłam mleko, przed ubijaniem, cukrem waniliowmym a na sam koniec piankę posypałam odrobiną cynamonu… hmmmm  To było przepyszne!

IMG_8416IMG_8421

7 comments:

  1. uwielbiam latte! i napewno spróbuję twojego przepsu!
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  2. I LOVE latte macchiato!! the one you posted looks so yummy :D u should try italian's one tho

    ReplyDelete
  3. Elle R. I did tried Italian latte during our last year summer holidays in Italy. It was lovely!

    ReplyDelete
  4. A widzisz, ja właśnie marze sobie o spieniaczu do mleka, bo tez uwielbiam taką kawkę :)

    ReplyDelete
  5. tez lubie ta wersje latte
    a probowalas chai latte? (smakuje jak latte z masa cynamonu) uwielbiam

    ReplyDelete
  6. Bo, nie, nigdy nie probowalam. Wlasnie sprawdziłam w necie co to takiego i napewno sprobuje.

    Pozdrawim!

    ReplyDelete

Thanks a lot for your comments!/ Bardzo dziekuje za komentarze!