Thursday 29 November 2012

The charm of wc paper rolls/ Urok rolek po papierze toaletowym

Never underestimate the power of the wc paper rolls! They seems to be so ordinary thing, at least for this part of us for who toilet paper is not a luxury product (believe me, I remember time when it was a luxury thing!). One day the rolls may become a source of a great traffic to your blog! This is something what happened to me last month. In November, I posted only three notes on my blog but the traffic is the highest in the whole my blogging career. The reason for this is this advent calendar, made out of wc paper rolls. We collect the rolls and use them from time to time. It can be really fun. Just look at Pintrest for inspiration. Or have a look on this blog.

IMG_3242IMG_3240

Our last toilet-roll-project was a wreath I have also found on Pinterest (there is a step-by-step tutorial in Hungarian but it doesn’t matter because it is very simple). We haven’t add these cute little berries. Fun thing to do with kiddos.

IMG_2776 IMG_2778

Nie sądzicie, że rolki po papierze toaletowym to przedmioty mocno niedoceniane? Generalnie wydaje nam się, że nie ma nic bardziej przyziemnego niż papier toaletowy, a przecież nie tak dawno stało się w dłuuuuuuuugich kolejkach by zdobyć parę rolek. Takie niedoceniane rolki mogą się pewnego dnia stać źródłem zwiększonego ruchu na Waszym blogu. Tak się stało na tym blogu. W listopadzie opublikowałam jedynie trzy posty a ruch na blogu jest rekordowy, największy od powstania tego bloga. Przyczyną tego jest ten kalendarz adwentowy, zrobiony właśnie z rolek po papierze toaletowym… My zbieramy rolki i od czasu do czasu mamy z nimi sporo zabawy. Polecam wizytę na Pintereście w poszukiwaniu inspiracji do takiej zabawy, albo na ten blog.

Niedawno na Pinterest znalazłam kursik na wianek z rolek. Kurs jest co prawda po węgiersku, ale jest tak przystępnie przedstawiony, że język nie jest przeszkodą. Super zabawa z dziećmi. My zrobiliśmy go bez tych słodkich jagódek, ale co tam.

Friday 23 November 2012

2 x E & S

A while ago I had a great pleasure to photograph three beautiful sisters. For me it was a fantastic experience, I have learned a lot and made images I’m truly proud of! Three beautiful girls, stunning autumn colors, warm light and their creative mother, who was actively helping to find nice places and posed for her girls, what more can photographer wish?

I was trying to capture catch lights in their eyes, sun in their hair and show their beauty; I think I succeed.

new-1a

In total I made more than 200 photos of which I presented 100 to their mother asking her to choose ten favorites. She has chosen 16 and guess what! 14 of these photos were between my favorite 20. It gave me quite some confidence.

I would love to have more such experience.

new-2a

Jakiś czas temu miałem przyjemność fotografować trzy piękne siostrzyczki. Było to dla mnie niezwykłe doświadczenie, bardzo wiele się nauczyłam i jestem bardzo dumna z zdjęć które zrobiłam. Trzy piękne dziewczyny, wspaniałe jesienne kolory, ciepłe światło i ich bardzo twórcza mama, która aktywnie pomagała znaleźć ładne miejsca i pozy dla swoich dziewczynek, czego więcej może chcieć fotograf?

Bardzo zależało mi na uchwyceniu światła w ich oczach, słońca w ich włosach i myślę, że mi się to całkiem nieźle udało.

new-3a

W sumie zrobiłem ponad 200 zdjęć z których 100 przekazałam ich mamie z prośbą o wybranie dziesięciu, jej zdanie, najlepszych. I wiecie co? Wybrała 16, z których 14 było wśród mojej ulubionej dwudziestki! Bardzo mnie to podbudowało!

Marzy mi się znów taka sesja!

new-4a

Monday 19 November 2012

Anouska

Last weekend I was staying at my friends’ place. First we went to see “Breaking Dawn” part 2 and then in the Sunday morning I was supposed to make a photoshoot of her daughter Anouska for who I made this organizer. The weather was pretty bad as it was raining the whole morning. I took some pictures but I was sure there will come nothing nice from them. Back at home I was very pleasantly surprises with the photos I took. Anouska is very funny little person and I think you can easily see this on the images. Her mother already booked next session.

anoushka1.jpg-1

Ubiegły weekend spędziłam częściowo u mojej koleżanki, z którą najpierw poszłyśmy do kina (sobota wieczór) na ostatnią część “Zmierzch” a w niedzielę miałyśmy zrobić sesję zdjęciową jej córeczki Anouski (Anuszki). Pamiętacie może ten organizer? On był właśnie dla niej zrobiony.

Niestety w nidzielę rano pogoda była nie najlepsza bo wciąż padał deszcz. Trochę razem pospacerowałyśmy a ja w tym czasie pstryknęłam parę zdjęć. Nie miałam specjalnych oczekiwań, ale w domu całkiem miło mnie one zaskoczyły. Anouska jest bardzo żywą i zabawną dziewczynką i to chyba dobrze widać na tych zdjęciach.  Jej mama zamówiła już sobie kolejną sesję.

anoushka1.jpg-2

Sunday 18 November 2012

Breaking Dawn part 2

I have seen it yesterday. Pity it is over now...

Wczoraj byłam w kinie na ostatniej części "Zmieszchu". Szkoda, ze to już koniec...