Welcome after quite a break. There were at least three readers that missed me here. Thank you guys!
One of the reason of my absence was the first Holly Communion of my daughter. The snapshots are from this day. Please, note that we live in the Netherlands and here there is no dress code for this occasion. There were girls wearing kind of wedding dresses or just normal summer dresses. Some boys were wearing suits others came in sport cloths.
Anyway I thing Jagna looked gorgeous and she really enjoyed that day.
Pity, weather was awful and I did not have time to make nice photos of her. I hope we can still take some next weekend.
Witam po długiej przerwie. Conajmniej troje odwiedzających to miejsce stęskniło się za moimi postami, dziękuję im za pamięć!
Jednym z powodów mojej nieobecności była pierwsza Komunia Święta Jagny. Zdjęcia w tym poście są właśnie z tego dnia. Sukienka Jagny nie jest typową sukienką komunijną spotykaną w Polsce, no ale my mieszkamy w Holandii… Wśród dzieci przystępujących do Komunii razem z Jagna jedne były ubrane odświętnie, inne na sportowo, w sukienkach na lato lub na wieczór w klubie nocnym… Ja z wyglądu mojej córeczki byłam bardzo zadowolona. Ona sama sobie też się podobała.
Jagna bardzo mocno przeżywała wszystkie wydarzenia związane z tą uroczystością i widać było że jest szczęśliwa. SZkoda tylko, ze pogoda nie dopisała I nie zrobiłam Jagnie ładnych zdjęć. Mam zamiar to nadrobić w przyszły łikend.
With nearly all the family that came all the way from Poland to celebrate with us./ Z prawie całą rodziną która przyjechała do nas z Polski by świętować razem z nami.
With Godparents and ‘biological’ parents. /Z rodzicami chrzestnymi I ‘biologicznymi’ .
With grandparents, niece, nephew and little brothers. Z dziadkami, kuzynostwem I braciszkiem.
P.S. The pompons I made according to this tutorial. I gathered inspirations for that day on this Pinterest board.
Pompony zrobiłam wg tego instruktażu. Inspieracje komunijne zgromadziłam na tej Pinterestowej tablicy.
Marysiu, uwierz, stęsknionych za Twoimi postami jest znacznie więcej, fajnie, że wróciłaś:)
ReplyDeleteJak zawsze piękne zdjęcia, A Jagna taka dziewczęca i naturalna.
A co do samej komunii w Holandii to miałam okazję w tym roku być na takiej i bardziej podobało mi się niż w Polsce, bez zadęcia, niepotrzebnego stresu, tak na luzie. Przynajmniej takie odniosłam wrażenie.
pozdrawiam!!!
Sliczna "komunistka" . Znajac tubylcze obyczaje uwazam, ze ze strojem trailas idealnie. A ryzuuuurkaaaa, mmmmm... Widze, ze dzien mieliscie udany. Wiesz, co jeszcze rzucilo mi sie w oczy? "powrot" Jagny :) Dekoracje fajne, mam nadzieje, ze smaka nabralas i czesciej bedziesz cos pisac. A ja mam nowa maszyne i szaleje z pikowaniem, za kazdym razem odgrzebujac w pamieci Twoje makatki ;)
ReplyDeleteZdjęcia komunijne są rewelacyjne!!!! Nie cierpię takich sztywnych, ustawianych ze sztucznym uśmiechem. A Wasze są takie ciepłe, rodzinne i zwariowane. Świetna pamiątka! :)
ReplyDeleteTeż byłam w tym roku u Komunii. Ciekawa jestem czy w Holandii dzieci przystępują w tym samym wieku co w Polsce? Jagna wygladała uroczo choć faktycznie inaczej niż u nas :)
ReplyDelete