You can not imagine how happy I’m! In our 12/12 project in June we were supposed to make an organizer. It could be anything. I have chosen for a purse organizer. You know that one thing you can always find in woman’s purse is a… mess. And my purses are not exception! Well, now I should say they WERE NOT an exception. I made a purse organizer with quite a few pockets. Originally I planned to add one more compartment but then I thought that I would not need so many pockets. I was so wrong! Now I regret but honestly I'm still very glad with what I have now.
I made it in miss-match style, using many old materials. One pocket is from my old jeans. It is with zip and I can put there some more valuable stuff. One on the front is from Wojtek’s pants (this one with headphones; I never use them but it looks cool on a photo :)).
Simply saying I’m in love. Just one move and whole content of my purse can be transferred to other one….
Nawet sobie nie wyobrażacie jaka jestem szczęśliwa. W tym miesiącu wyzwaniem był organizer. Mogło to być cokolwiek. Ja wybrałam organizer do torebki. Bo jak wiadomo jedyną rzeczą, którą zawsze można znaleźć w torebce jest bałagan. I moje torebki nie były pod tym względem inne. Podkreślam słowo BYŁY! Dzięki mojemu nowemu wyrobowi mam w torebce idealny porządek (swoją drogą ciekawa jestem jak długo). Początkowo chciałam zrobić jeszcze jedną przegródke, ale stwierdziłam, że aż tylu kieszeni to ja nie potrzebuje. Byłam w błędzie, przyznaję się bez bicia.
Moja wkładka torebkowa jest w stylu miss-maszowym z odrobiną recyklingu. Wewnętrzna kieszeń jeansowa jest z moich portek a zewnętrzna w Wojcinych (nigdy nie używam tych dyndających z niej słuchawek, ale fajnie wyglądają na zdjęciu :)).
Krótko mówiąc zakochłam się. Cudne jest to, że za jednym ruchem ręki mogę przenieść całą zawartość torebki to innej … ahhhhh
Rewelacyjna sprawa i do tego taka ładna :)
ReplyDeleteAch!!! Świetny pomysł, ja też nieznoszę przeprowadzek torebkowych, zawsze czegoś zapomnę i zastanawiam się czy zgubiłam czy zostało w innej torbie.
ReplyDeleteGratulcje!!!
Cudny pomysł!!!I taki praktyczny!Porządek w torbie - moje marzenie :)
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko:)
Zaglądam po przerwie długiej (emigracja edukacyjna mi się przytrafiła...) a tu takie kuszące cudo! Szalenie mi się podoba skrawkowość organizerka, która prócz wesołości ma też tę zaletę, że będzie pasować do różnych kolorów torebek:-) Rewelacyjny jest, muszę nad takim pomysleć...
ReplyDeleteJa moge tylko pomarzyć o uszyciu czegos takiego, bo zaraz bym się pogubiła...tak jak i w swojej torebce ;D Bardzo podobają mi się i kolorki, i kieszonki, i schowki :) Może by na candy takie fajne coś? Wiele kobietek by się skusiło ;)
ReplyDeleteto jest genialne! no przepieknie ci to wyszlo :) i swietny pomysl z luznym wkladem do torebki, przynajmniej mozesz go wyciagnac kiedy chcesz! :)
ReplyDeleteMarzenie! Ja czasem mówię, że u mnie w torebce tylko dziada z babą brak ;-)
ReplyDeletecudeńko!!! Wspaniały pomysł i wykonanie! Bardzo mi sie podoba:)
ReplyDeletefaktycznie idealne rozwiązanie, idziesz jak burza :] ja nadal wzdycham nad niedokończoną okładką :/
ReplyDeletepomysł genialny!
ReplyDeletewidziałam już torebkowe organziery, ale raczej były to dłuższe pasu z kieszonkami, które trzeba było sobie wewnątrz wzdłuż boków troebki ułożyć...
a tu - rewelacja... organizer samowystraczalny... nie wymaga układania - cyk i już jest w nowej torbie. SUPER! gratulacje
Świetny!
ReplyDeleteDzieki serdeczne! Jestem ogromnie zadowolona bo rzecz to niezwykle urzyteczna.
ReplyDeleteKasiu Ino-Ino, tez widzialam te organizery, o ktorych pisalas, ale mnie sie wydaje, ze one sie beda przewracac i tak trzeba bedzie szukac rzeczy. Chociazby z tego powodu, ze wszystko sie moze poprzesowac.
Sprytnie i jak ładnie :)
ReplyDeletePozdrawiam
Bombowy pomysł. Właśnie czegoś takiego mi brakuje. Teraz wiem, jak wykorzystam mikro skrawki materiału, których mi żal wyrzucić.:) No i ten porządek w torebce....marzenie :)
ReplyDeleteFajnie wyszło :-) Ja się jeszcze zastanawiam co i jak ...
ReplyDeleteŚwietny! Niestety nie umiem szyć, ale noszę w lecie koszyki - coś takiego byłoby do nich idealnym rozwiązaniem.
ReplyDeleteDzieki za mile slowa. Z kazda chwila sie przekonuje, ze dobrze zrobilam szyjac sobie cos takiego. Zachecam do zrobienia sobie takiego organizerka.
ReplyDeleteRacja, ze w koszyku tez by sie swietnie sprawdzil!
wspaniały :)
ReplyDeletevery pretty! congratulaton!
ReplyDeletemany greetings from Austria!
elenor
Fantastyczny organizer, i piękna torebka w kwiatuszki, gdzie można kupić taką torebeczkę?
ReplyDeleteDo you sell a pattern for this organizer?
ReplyDeleteI was planning to do so but never made the pattern on paper.
Delete