Monday 26 September 2011

Sunny September/Słoneczny wrzesień

I’m totally out of ideas. I would like to sew, sew and sew but I do not know what!!!!! Few weeks ago my head was exploding of all kinds of ideas for nice projects and now it is so empty. Why haven’t I put them on paper… If you have any inspiration for me, just write it in the comments. I will be totally grateful!

Fortunately, there are other creative creatures in our home. Few days ago Jagna asked whether he can do some embroidery. Why not? So she started to stich along a duck silhouette she drew herself at first. When she got tired, Wojtek proposed that he will continue… I was a bit scared as last time his stiches were enormous. Just have a look here. But he did very well! I would say that there was no difference between his and Jagnas work! Once the duck was finished Wojtek wanted to make something more so I proposed a car. And he started again. This time Jagna was helping him. When this was done I thought that it is pretty white so I gave him fabrics paint and pens and he colored his picture. And then Jagna did the same with the duck of her. And here you have two cheerful pictures of my children. I love them!

IMG_6756IMG_6869

IMG_6855

IMG_6862

IMG_6864

Moja wena się rozwiała, w głowie mam pustkę. Pamiętam jak pare tygdni temu pisałam, że w głowie kłębi mi się od pomysłów tylko czasu mi brak. Teraz czas mam a pomysłów brak. Dlaczego ja ich nie zapisywałam????????? Może ktoś z Was mi podrzuci jakiś pomysł albo inspirację? Będę dozgonnie wdzięczna! Bo ja chcę znów szyć, szyć i szyć!!!!

Na szczęście w naszym domu są jeszcze inne istoty z głowami pełnymi pomysłów. I tak np. parę dni temu Jagna zapragnęła wyszywać. Narysowała kaczkę i zaczęła ją ładnie obszywać. Gdy się jej znudziło to igłę przejął Wojtek. Trochę się tego bałam, pamiętając, że jego poprzednie sciegi były dosyć monstrualnych rozmiarów (patrz ta notka). Ale mały poradził sobie nie gorzej niż jego starsza siostra. Później razem wyhaftowali jeszcze samochodzik, a na koncu każde pokolorowało swoje dzieło farbkami do tkanin i takimiż pisakami. Strasznie mi się te prace podobają!

IMG_6872

IMG_6878

IMG_6865

This year is a year of weather anomalies in the Netherlands. After coldest winter and warmest april we had most rainy summer and now we have warmest end of September. With the latter one I will not complain! Taking chance on this weather we went last Saturday to Antwerp. I love this city! If you will have a chance to visit it, do not hesitate!

A tak z innej beczki to w tym roku pogoda w Holandii jest pod znakiem rekordów. Po najstroższej zimie, przyszedł najgorętszy i najbardziej suchy kwiecień, po nim najbardziej deszczowe lato a teraz mamy najcieplejszy wrzesień. Ten ostatni bardzo mnie cieszy. Korzystając z okazji w ubiegłą sobotę wybraliśmy się na wycieczkę do Antwerpii. Cudne miasto! Jeśli będziecie mieli okazję to koniecznie się wybierzcie!

25.09 (13)25.09 (15)

25.09 (19)

25.09 (21)

25.09 (24)

25.09 (35)

25.09 (25)25.09 (36)

25.09 (37)

25.09 (23)25.09 (38)

25.09 (42)

25.09 (59)25.09 (64)

25.09 (63)25.09 (61)

25.09 (74)25.09 (60)

25.09 (73)

25.09 (75)

25.09 (77)

25.09 (78)

25.09 (80)25.09 (83)

25.09

25

25b

25.09 (10)25.09 (11)

25.09 (44)

6 comments:

  1. oh widze ze mali artysci ci rosna! :D cudnie wyszyli te obrazeczki a dopelnienie ich farbami to swietny pomysl i niesamowicie wyglada!!! i nie wiem czemu sie balas ze mlodsza pociecha za duze sciegi zrobi - przeciez widac ze ta poprzednia praca z duzymi sciegami taka miala byc! to abstrakcja :D hehe

    cudne! :D

    ReplyDelete
  2. Maryś, te obrazki są genialne.. a dzieci widać ,że mają dusze artystyczne po mamusi ( może i po tatusiu też) ściskam kochana!

    ReplyDelete
  3. Śliczne te obrazki są - dzieciaki zdolne !
    Pozdrawiam
    Madzia

    ReplyDelete
  4. Uszyj wszystko mieszczącą torbę z mnóstwem kieszeni: na kredki i długopisy, na kalendarz A4, na zeszyt A5, na książkę w formacie B, na komórki, na kindla, szminkę i okulary oraz klucze do auta i do domu:)
    Albo okładkę ochronną uniwersalną. Aby była miękka i dobrze chroniła książki w czasie podróży, aby po skończeniu jednej książki można byłoby ją założyć na inną grubszą, chudszą, większą lub mniejszą książkę. Taką, aby można było ja wyprać w pralce i była wielokrotnego użytku.
    To są moje pomysły, może Cię zainspirują?:)
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  5. Znam to, znam - czasu nie ma a pomysły mnożą się jak szalone, kiedy w końcu znajdziesz chwilę w głowie pustka ;)

    ReplyDelete
  6. Dzieki jm, zastanowie sie nad ta torba!

    ReplyDelete

Thanks a lot for your comments!/ Bardzo dziekuje za komentarze!