Monday, 15 February 2010

All at once/Hurtowo

First of all, the pdf pattern for my Tea pot needle book will go to Anita22!

Po pierwsze, mój wzór/kursik na igielnik powędruje do Anity co się nudzi :)

wygrana

Second, I wanted to show you a hat I knitted for Jagna before last Christmas. I used very nice yarn with silk but I do not remember its name. Jagna loves this hat! And little below you will find a picture of my little girl on her big bike! She is so proud to be able to bike on it! It is still too big for her but the former one is much too small. She basically cannot bike because she touches the steering bar with her knees. Here are some pictures of her from the day she just like that started to bike on two wheels.

Po drugie, chwalę się czapką, którą wydziergałam dla Jagny jeszcze przed świętami. Zrobiłam ją z bardzo fajnej włóczki z jedwabiem, której nazwy nie pamiętam. Pokazuję też dumną Jagnę ujeżdzającą swój duży rower. Na tym z tej notki nie potrafi już jeździć bo jej się kolana o kierowicę obijają…Rośnie mi dziecię!

   Luty 2010 (25)Luty 2010 (17)Luty 2010 (12)

Third, I wanted to show you what I have bought on the fabrics exhibition. I was bit disappointed as I expected real exhibition of new fabric lines but it was just a fabric market. Anyway I spend some money :)

Po trzecie, pokazuję moje zdobycze z wystawy tkanin. Wystawa to dosyć dumna nazwa. Ja bym to raczej nazwała ogromnym targiem tkanin. Jak zwał tak zwał, ale kasy trochę poszło. Wiadomo, można było więcej wydac, no ale…

IMG_8424 IMG_8423  IMG_8425

And fourth, I made one more block for Dallas, the previous one you can find here.

A po czwarte: zrobiłam kolejny blok dla Dallas. Poprzedni można zobaczyć tutaj.

IMG_8454

And fifth, if you want to see my princess, just have a look here.

A po piąte, jeśli chcecie zobaczyć moją księżniczkę to zapraszam tutaj.

8 comments:

  1. ale duża dziewczyna z Jagi, i u was jakoś tak wiosennie
    mój Wiktor narazie probuje swoich sił na rowerku w naszym małym mieszkaniu :-)

    ReplyDelete
  2. To tylko zludzenie optyczne Lula! W tym dniu bylo okolo -3. Teraz jest pelno sniegu. Snieg tutaj pojawia sie i znika, ale w tym roku jest najsrozsza zima od 13 lat.

    ReplyDelete
  3. Uwielbiam Holandię za te wszechobecne rowery! Widać, ze Jaga zaprawiona rowerzystka :))) A materiały cudne, kurde, dlaczego u nas takich targów nie ma? :) WPolsce jak mówię komuś, że szyję to ludzie zakładają chyba z góry, że garsonki szyję :))) No i takie tez są u nas materiały... porażka jakaś :)

    ReplyDelete
  4. Marysiu piękną czapkę wydziergałaś dla córci. I to tak pod kolor rowerka :)
    Tkanina achhhh pozazdroscić! Marzy mi się taki targ z tkaninami i czasem sobie myślę, ze dobrze, ze na taki nie trafiłam bo bym pewnie tam wydała majtek, uwielbiam piękne tkaniny :)

    ReplyDelete
  5. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
    hahah, ale się zdziwiłam :P
    wchodzę, post mi się ładuje a ja zwijam motek z włóczką :P Luknęłam i szczena mi opadła ahahha
    Marysiu :* dziękuję za szcześliwe kliknięcie :*


    już tuptam nogami z niecierpliwości :*

    podziwiam Twoją łatwosć w "sztrykowaniu" :P. Ja dopiero opanowałam warkocz jakotako :P
    tkaniny cudne- podpisuję się pod Anią ze wzgórza. Trzeba się nagimnastykować ,żeby zdobyć choc koszulę w kratkę :)
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  6. Czapka wygląda uroczo na Twojej Jagience, ale tkanianmi to mnie rozbroiłaś...no i ja mam to samo co Ania....kiedy mówię, że moją pasją jest szycie, to ludzie dziewnie na mnie patrzą, że niby garsonki czy cuś :p pozdrwawiam

    ReplyDelete
  7. Chylę glowe przed czapka, piekna jest Marysiu. Materialy zreszta tez, ciekawe co znich uszyjesz:D A Jagi to juz duza przeogromnie, po tym rowerze widac to szczegolnie!

    ReplyDelete

Thanks a lot for your comments!/ Bardzo dziekuje za komentarze!