Trial mix chocolate bites/ Czekoladki studenckie

In Czech republic you can buy „Student’s chocolate”, a chocolate bar full with all kinds of nuts, raisins, fruit etc. I believe that in English the mix used for this chocolate is called trial mix, scroggin, schmogle or gorp. In many European countries it is called student mix or students oat as it is thought to have good influence on mental and general performance. Anyway, it’s delicious!

Recently, I was constantly thinking about nothing else but the Student’s chocolate. As you can not buy it over  here I decided to make it myself.

I melted pure chocolate with a tablespoon of butter (If you skip butter the final chocolate will be more crunchy). Then I added my Student’s /trial mix (a lot of it! I shouldn’t swim in chocolate!). Then, with a table spoon I put this mixture on a baking paper. After that,  the most difficult part comes , you have to wait until it hardens… Well you can place it in fridge to speed it up. They are delicious, believe me! And if you do not believe, make them yourself!

You can do it other way: make blots with chocolate and sprinkle them with the mix.

Bon appétit!

Znacie czekoladę Studencka? Słodziutką, pełną orzechów, rodzynek, kandyzowanych owoców… Ostatnio chodziła mi bardzo po głowie. Niestety takiej czekolady nabyć tutaj nie można, więc postanowiłam spróbować ją sama zrobić.

Rozpuściłam na parze gorzką czekoladę i wymieszałam ją z łyżką stołową masła (bez masła czekolada będzie bardziej krucha). Do tego wsypałam mieszankę studencką i dokładnie wymieszałam (Mieszanki trzeba dać dużo, orzechy nie mają pływać w czekoladzie. To czekolada ma je raczej posklejać). Potem łyżką nakładałam czekoladowe ciasteczka na papier do pieczenia. Na koniec nastąpił najtrudniejszy etap – oczekiwanie na stwardnienie czekolady. Można to oczywiście przyśpieszyć wkładając je do lodówki.

Inny sposób na tą czekoladę to zrobienie kleksów z samej czekolady a potem posypanie ich mieszanką. Co kto lubi.

Smacznego!